Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki 2010

Dystans całkowity:1685.19 km (w terenie 844.13 km; 50.09%)
Czas w ruchu:108:25
Średnia prędkość:15.54 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:5422 m
Suma kalorii:6457 kcal
Liczba aktywności:61
Średnio na aktywność:27.63 km i 1h 46m
Więcej statystyk

Okolice Rap

Sobota, 17 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki 2010

Rap, Rap, Rapy!

Piątek, 2 kwietnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Wycieczki 2010

Ignatówka, Żelebsko i pobliskie lasy

Sobota, 27 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki 2010
Kolejna wycieczka, tym razem niedaleko od domu, jednak w nieodwiedzaną wcześniej część lasów koło Ignatówki i Żelebska.
Od razu rzuciło się w oczy, że tylko kilka kilometrów od Biłgoraja lasy wyglądają już całkiem inaczej - jest rzadziej i ściółka jakaś taka inna. Po dłuższym czasie błąkania się dotarliśmy do niebieskiego i zielonego szlaku. Sam teren jest niezbyt wymagający z łagodnymi podjazdami i zjazdami. W sam raz na sobotnie popołudnie:)
Najciekawsze miejsca: piaskownia przy Ignatówce i tamtejsze lasy, pagórki na Rapach Dylańskich.

Przy piaskowni © bnegative

Sandy © bnegative

Mech był słabo przymocowany do podłoża © bnegative

Z dystansu © bnegative

Odpoczynek na trasie © bnegative

Znowu piach... © bnegative

Biłgorajskie lasy

Czwartek, 25 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki 2010
Krótka wycieczka do pobliskich lasów. Miejscami jeszcze zalega śnieg, ale jest go dużo mniej niż tydzień temu.
Temperatura odpowiednia i w końcu na prawdę czuć wiosnę:)

Zbiornik © bnegative

Zbiornik po raz kolejny © bnegative

Tędy nie przejedziesz #1 © bnegative

Tędy nie przejedziesz #2 © bnegative

Tędy nie przejedziesz #3 © bnegative

Biłgoraj - Lipowiec (Turzynieckie Doły)

Sobota, 20 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki 2010

Zimowe Źródełka

Piątek, 19 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki 2010
Pierwszy dalszy wypad w 2010 tylko na rowerze (Zwierzyniec się za bardzo nie liczy:>). Standardowo - na Źródełka w Woli Dużej pod Biłgorajem. Bardzo krótki dystans (ponad 21km), ale za dużo śniegu. W stronę na Źródła nie było większego problemu z pedałowaniem, jednak wracając roztopy które zaserwowało słoneczko uniemożliwiły jazdę przez jakieś 2-3km...więc się prowadziło:/
Na samych Źródełkach śniegu 40cm. Żeby zjechać z którejkolwiek strony, trzeba było "odśnieżać" butami i wydeptywać. Brak jakichkolwiek ludzkich śladów sugerował, że dawno tu już nikogo nie było. Słońce, które wyszło po jakimś czasie szybko ogrzało śnieg na drzewach powodując...deszcz z drzew:)
Ogólnie wyprawa in plus - roztopy i brak formy odebrały mi ochotę na babranie się w śniegu na jakiś czas, ale było warto.

Kona w śniegu © bnegative

Przejazd kolejowy - Wola Duża © bnegative

Źródełka © bnegative

Zjazd z górki na Źródełkach © bnegative

W końcu wyszło słoneczko:) © bnegative

W dół! © bnegative

Gettin' down...again! © bnegative

Big Foot! © bnegative

W drodze powrotnej © bnegative