Zimowe Źródełka
Piątek, 19 lutego 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki 2010
Pierwszy dalszy wypad w 2010 tylko na rowerze (Zwierzyniec się za bardzo nie liczy:>). Standardowo - na Źródełka w Woli Dużej pod Biłgorajem. Bardzo krótki dystans (ponad 21km), ale za dużo śniegu. W stronę na Źródła nie było większego problemu z pedałowaniem, jednak wracając roztopy które zaserwowało słoneczko uniemożliwiły jazdę przez jakieś 2-3km...więc się prowadziło:/
Na samych Źródełkach śniegu 40cm. Żeby zjechać z którejkolwiek strony, trzeba było "odśnieżać" butami i wydeptywać. Brak jakichkolwiek ludzkich śladów sugerował, że dawno tu już nikogo nie było. Słońce, które wyszło po jakimś czasie szybko ogrzało śnieg na drzewach powodując...deszcz z drzew:)
Ogólnie wyprawa in plus - roztopy i brak formy odebrały mi ochotę na babranie się w śniegu na jakiś czas, ale było warto.








Na samych Źródełkach śniegu 40cm. Żeby zjechać z którejkolwiek strony, trzeba było "odśnieżać" butami i wydeptywać. Brak jakichkolwiek ludzkich śladów sugerował, że dawno tu już nikogo nie było. Słońce, które wyszło po jakimś czasie szybko ogrzało śnieg na drzewach powodując...deszcz z drzew:)
Ogólnie wyprawa in plus - roztopy i brak formy odebrały mi ochotę na babranie się w śniegu na jakiś czas, ale było warto.

Kona w śniegu© bnegative

Przejazd kolejowy - Wola Duża© bnegative

Źródełka© bnegative

Zjazd z górki na Źródełkach© bnegative

W końcu wyszło słoneczko:)© bnegative

W dół!© bnegative

Gettin' down...again!© bnegative

Big Foot!© bnegative

W drodze powrotnej© bnegative