Kolejna zimowa tułaczka po lasach
Niedziela, 13 lutego 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki 2011
Udało się w końcu zgrać więcej niż 2 osoby na zimowy wypad! Pojechało nas...trzech!:)
Standardowo zahaczyliśmy o Rapy i pojechaliśmy górkami do Żelebska. Tam udało się porobić trochę zdjęć i pośmigać po wyższych górkach.
Przy okazji wypróbowałem nowe opony, różnica między 2.3 a 2.55 ogromna (na plus), jednak Continentale z wyższym bieżnikiem trochę lepiej wgryzają się w śnieg przy podjazdach. Przynajmniej tak mi się wydaje. W końcu też dotarłem hamulce, które są przepotężne, szczególnie na moja wagę.
Mam nadzieję, że następna niedziela też będzie spędzona w tamtych okolicach. Na oku mam już długi, ok. 300-400m zjazd. Byle do weekendu!:)






Standardowo zahaczyliśmy o Rapy i pojechaliśmy górkami do Żelebska. Tam udało się porobić trochę zdjęć i pośmigać po wyższych górkach.
Przy okazji wypróbowałem nowe opony, różnica między 2.3 a 2.55 ogromna (na plus), jednak Continentale z wyższym bieżnikiem trochę lepiej wgryzają się w śnieg przy podjazdach. Przynajmniej tak mi się wydaje. W końcu też dotarłem hamulce, które są przepotężne, szczególnie na moja wagę.
Mam nadzieję, że następna niedziela też będzie spędzona w tamtych okolicach. Na oku mam już długi, ok. 300-400m zjazd. Byle do weekendu!:)

"Hobby full" :)© bnegative

Końcówka zjazdu© bnegative

Akurat wyszło słoneczko© bnegative

Follow Me!© bnegative

Las Radzięcki© bnegative

Leśny przelot© bnegative

Była gleba. Moja głowa + kask w końcu spotkały sie z podłożem© bnegative